powiedz mi synku kochany gdzie urodziny twoje na jakiej ulicy w jakiej bramie się skryłeś na chwilę gdzie ciągły ostrzał powiedz mi synku kochany gdzie dosięgła cię kula w samo serce tak młode bijące na życie tobie było nie na śmierć przecież co mam powiedzieć twemu bratu i siostrze że Antek nie wróci że padł tam pod murem nie zdążył się ukryć przed złą koniecznością nie obroniłam cię synku jak teraz żyć mam powiedz gdy na rękach starszych tak leżysz bez życia w małej dłoni zakrwiawiony szkaplerz który dałam ci wczoraj na szczęście a w śmierci objęcia pożegnałam cię dzisiaj świtem sierpniowym czerwonym jak krew
fotografia z II Wojny Światowej